poniedziałek, 20 lipca 2015

Prolog.

Rodzina..? Nie. Wioska? Nie. A więc kraj! Też nie. Cały świat? Tak...
Pewnego dnia urodziło się dziecko które zostało naznaczone. Jeszcze nie wie kim jest, lecz gdy się dowie zdobędzie wielu wrogów, wielu przyjaciół się od niego odwróci...
Gdy nadejdzie odpowiedni czas na ziemie zstąpi chaos a jedynym ratunkiem będzie młodzieniec o umiejętnościach które... nie jeden chciałby posiąść.

2 komentarze:

  1. zajebisty prolog do nowego opowiadania. nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału. Miłych wakacji życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozdział może będzie już dzisiaj.
      Dziękuję i wzajemnie.
      Pozdrawiam!

      Usuń